środa, 5 lipca 2023

bez tytułu


na ścianie cień żaluzji 
kartka w linię z marginesem 
 
widzę szlaczki, litery
pisane niewprawną jeszcze ręką
nawet czerwoną notkę nauczycielki
i zagięty róg kartki

zrolowany łokciem i ugnieciony
ukrywa trzepak, plac zabaw, komórki
staram się go wyprostować 

skrobię palcem po tynku

2 komentarze:

  1. czas mija. niegdyś ważne elementy faktycznie, ugniecione i schowane przed wspolczesno-codziennością. i patrz, że jednak się wydostają, zwłaszcza jeśli nie zostały zakończone, dopełnione jak owa pierwsza miłość, często szkolna, która najnormalniej w świecie nie rdzewieje 😃 pozdrawiam Magdaleno 😃

    OdpowiedzUsuń