dzień świstaka
pomyślałam przy śmietniku
za każdym razem na jego ciele
widzę kiełki zboża
podobna gleba i surowy klimat
czasami wystarczy ścisk zębów
jakby w gumie do żucia
upchnąć życie
które przyklejam pod krzesło
pomyślałam przy śmietniku
za każdym razem na jego ciele
widzę kiełki zboża
podobna gleba i surowy klimat
czasami wystarczy ścisk zębów
jakby w gumie do żucia
upchnąć życie
które przyklejam pod krzesło