„widzę cię z różą w zębach choć wiem
że to tani był greps lecz spodobał się Jane” *
rozsypuję w sobie
kolorowe szkiełka kalejdoskopu
co obrót historia księżniczki z wieży
pretty woman melancholijnych stacyjek
pamiętam postać przy oknie
i modlitwy piętnastoletnich kapitanów
gładzących sukienkę
myślę o chabrach dla niej
których główki opadły wieczorem
wraz z tonami powietrza
niebieskim prochowcu
*Leonard Cohen
wtorek, 31 stycznia 2012
poniedziałek, 2 stycznia 2012
podróż
zauważyłam z którego wiersza wyjął czerwone słońce
przypięte do tablicy kołysało się w rytmie
przypięte do tablicy kołysało się w rytmie
tak
nie
nie wiem
a wraz z nim długie cienie
nie
nie wiem
a wraz z nim długie cienie
zaplotłam dłonie w cumy
pomyślałam że u poety
pomyślałam że u poety
wersy kotwiczą z balonami
a w planie pięć tygodni
i drgające powietrze
ciekawe czy wiea w planie pięć tygodni
i drgające powietrze
że rosnę majową trawą
gdy w pokoju bez brzegów zwiedzam swoją
Afrykę
Subskrybuj:
Posty (Atom)